Broń Hoferze, opowiadanie nie ma na celu urażenie kogokolwiek!
Proszę traktować je z przymrużeniem oka i odpowiednim dystansem. Moim jedynym celem pisania tego swoistego pamiętnika Ricza jest wywołanie na Waszych buźkach uśmiechów tak szerokich jak uśmiech Krausa.
Miłego czytania!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz